Rosja ogłosiła 'masowy atak' dronami: lotniska nie działają, wprowadzono plan Kowr.


Masowy atak dronami miał miejsce na lotniskach w Rosji
Siedem lotnisk w Rosji tymczasowo wstrzymało działalność z powodu 'masowego ataku' dronami. O tym poinformowali gubernatorzy regionów.
Rano władze Astrachania, Władykaukazu, Wołgogradu, Groznego, Kaługi, Saratowa i Uljanowska ogłosiły ograniczenia dotyczące przyjęcia i odlotu samolotów na lokalnych lotniskach. W czterech regionach również miały miejsce ataki dronami.
'Uderzenie w obiekt przemysłowy spowodowało pożar', - potwierdził gubernator obwodu wołgogradzkiego Andriej Bocharow.
Według danych kanału Telegram Astra, jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny w Wołgogradzie. Informacje o poszkodowanych są obecnie nieznane.
Władysław Szapsza, gubernator obwodu kałuskiego, poinformował, że fragmenty bezzałogowca spadły na teren strefy przemysłowej w rejonie Dzierżyńskim.
Także eksplozje miały miejsce w obwodzie saratowskim. Szef regionu Roman Busarhin ogłosił, że 'atak został odparty'.
P.o. gubernatora obwodu rostowskiego Jurij Sliusar twierdzi, że drony zaatakowały Rostów nad Donem, rejon Szolochowski i Czertkowski. W Rostowie nad Donem fragmenty bezzałogowca spadły na prywatny dom, w którym w momencie ataku nikogo nie było.
Obwód tulski również był ofiarą eksplozji, poinformowali miejscowi mieszkańcy.
Ministerstwo Obrony FR ogłosiło, że systemy obrony powietrznej przechwyciły 40 dronów: 17 nad obwodem wołgogradzkim, 12 nad obwodem kałuskim, 9 w obwodzie rostowskim i 2 w obwodzie saratowskim. Liczba dronów, które wyrządziły szkody, pozostaje nieznana.
Strategiczne obiekty FR stały się celami ataków dronów.
Czytaj także
- 'Nie ze względu na Rosję': Macron ujawnia szczegóły misji pokojowej w Ukrainie bez zgody RF
- To nie jest droga do pokoju: Zełenski ujawnia skalę rosyjskich ostrzałów w 11 obszarach Ukrainy
- Rosja przywróciła kontrolę nad Sużą i zajęła 2 miejscowości: mapy DeepState
- Jedno z krajów Europy odmówiło wsparcia Ukrainy
- Ile Amerykanów popiera podejście Trumpa do relacji z Rosją: badanie CNN
- ISW wyjaśnia, po co Putin odnosi się do 'otoczenia' Sił Zbrojnych Ukrainy w Kursku