Pijani pracownicy wojskowej ochrony zasiedli w pociągu. Reakcja „Ukrsaliznicy”.


Pasażer pociągu nagrał na wideo pijanych i pobitych pracowników „Służby Wojskowej Ochrony” „Ukrsaliznicy”, którzy spali w przedziale konduktora. Nagranie opublikowały media społecznościowe „Warta1”.
Zauważono, że gdy pasażer wszedł do wagonu, zauważył pijanych i pobitych pracowników wojskowej ochrony „Ukrsaliznicy”. Policja z Zakarpacia została wezwana na miejsce, a podczas postoju pociągu w Stryju ochroniarze zostali wyprowadzeni z pociągu.
Firma „Ukrsaliznica” już zareagowała na ten przypadek. Spółka oświadczyła, że pracownicy filii „Służby Wojskowej Ochrony”, którzy mieli udział w „haniebnym incydencie” w pociągu nr 43/44 „Czerkasy - Iwano-Frankiwsk”, zostaną niezwłocznie zwolnieni.
Obecnie „Ukrsaliznica” prowadzi służbowe dochodzenie w tej sprawie, a pracowników skierowano na badania medyczne.
„Ukrsaliznica” prosi o wybaczenie i podkreśla, że takie zachowanie jest niedopuszczalne dla jakiegokolwiek pracownika branży. Wszyscy zaangażowani zostaną pociągnięci do odpowiedzialności” – napisano w komunikacie.
Przypomnijmy, że od 30 czerwca 2023 roku pociągi pasażerskie otrzymały eskortę wojskowej ochrony. W pociągu powinni być obecni dwaj pracownicy wojskowej ochrony, patrolując wagony i zapewniając ciągłą kontrolę nad porządkiem.
Czytaj także
- Obraz Gustawa Klimta, który przez prawie sto lat uważany był za zaginiony, pojawił się na targach sztuki
- We Lwowie pojawił się popiersie Liny Kosteńko (zdjęcia, wideo)
- Ksiądz-bloger wyjaśnia, w jakim ubraniu kobietom wypada chodzić do świątyni
- Holandia odmawia Ukraińcom schronienia z powodu przepełnionych schronisk
- «To przekracza wszelkie granice». Rzecznik DSNS Sumy zareagował na nocny atak Rosjan
- Lipton wstrzymuje produkcję najpopularniejszej herbaty