Sprzedają gaz po zawyżonej cenie: Popenko porównał koszty produkcji gazu i taryfy dla ludności.


Koszt wydobycia gazu na Ukrainie wynosi około 2500 hrywien za tysiąc metrów sześciennych. Jednak ludność płaci 7980 hrywien, a przedsiębiorstwa ciepłownicze - 7500 hrywien.
Takie oświadczenie złożył ekspert ds. energetyki Oleg Popenko w wywiadzie dla Jurija Romaniuka.
Według jego słów, nawet uwzględniając wszystkie koszty, koszt ukraińskiego gazu nie przekracza 60 dolarów za tysiąc metrów sześciennych.
'W 2019 roku członek rady nadzorczej NAK 'Naftogaz Ukrainy' z Holandii potwierdził, że koszt wydobycia ukraińskiego gazu wynosi około hrywien za metr sześcienny. Jeśli dodamy wszystkie koszty związane z poszukiwaniem i innymi procesami, otrzymamy maksymalnie 60 dolarów za tysiąc metrów sześciennych', - zauważył ekspert.
Popenko zaznaczył, że przy takim koszcie i obecnych taryfach zysk wynosi ponad 200%.
'Sprzedajemy gaz ciepłowniom za 7500 hrywien, podczas gdy koszt wynosi 2500 hrywien łącznie z wszystkimi składnikami korupcyjnymi. Z tego modelu osiągamy 200% zysku. Czy to nie jest wystarczające dla rozwoju branży?' - pyta ekspert.
Jednocześnie dla innych konsumentów 'Naftogaz' sprzedaje gaz po cenie rynkowej - około 16-17 tysięcy hrywien za tysiąc metrów sześciennych, co oznacza zysk do 500%.
Według Popenka, w takich warunkach nie ma żadnego uzasadnienia ekonomicznego dla dalszego podwyższania taryf na gaz dla ludności.
Przypomnijmy, Ukraińcom pokazano taryfy na gaz w 2025 roku.
Czytaj także
- Ubierajcie się ciepło: Didenko ostrzegła Ukraińców przed mrozami i śniegiem, kiedy oczekiwać ocieplenia
- W Ukrainie wzrosły ceny na kaszę gryczaną, olej słonecznikowy i jaja: jak zmieniła się wartość
- Mrozy do -8, oblodzenie, śnieg i deszcz: meteorolodzy ostrzegają przed pogorszeniem pogody
- Oszczędzanie na emeryturę w nowy sposób: kiedy Ukraińcy będą mogli otrzymać podwójną emeryturę
- Dodatki do emerytury w 2025 roku: którzy Ukraińcy mogą otrzymać dodatkowe 1000 hrw
- Taryfy już od 1 kwietnia: Ukraińcom wyjaśniono, jakie niespodzianki czekają w rachunkach