W OP wskazano dwa kluczowe problemy, z którymi borykają się ranni żołnierze.


Zastępczyni szefa Biura Prezydenta Ukrainy Iryna Wereszczuk wskazała na dwa problemy dotyczące leczenia rannych żołnierzy.
'Jednostki wojskowe wymagają, aby żołnierze co 10 dni przedstawiali zaświadczenia o pobycie na leczeniu w zakładzie ochrony zdrowia. To nie jest właściwe', - zaznaczyła.
Wereszczuk podkreśliła, że jednostki wojskowe powinny wymieniać się tymi danymi bez udziału samego rannego żołnierza, i że są do tego wszystkie niezbędne warunki.
'Dlatego proszę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, Centrum Medycyny Sił Zbrojnych oraz Ministerstwo Zdrowia o wydanie dodatkowych wyjaśnień w tej sprawie', - oświadczyła.
Ponadto, Wereszczuk zwróciła uwagę na to, że często ranni żołnierze, którzy zostali wyłączeni z etatów na czas leczenia, nie otrzymują pełnego zabezpieczenia materialnego. Zamiast co najmniej 20 100 UAH, otrzymują jedynie 650 UAH, co jest niezgodne z prawem i niewłaściwe.
'Dlatego wzywam Ministerstwo Obrony do wydania odpowiednich wyjaśnień dotyczących przestrzegania Ustawy 'O społecznej i prawnej ochronie żołnierzy i członków ich rodzin'', - zaznaczyła.
Analiza
W artykule wskazano, że ranni żołnierze mają problemy z uzyskaniem odpowiedniej pomocy medycznej i zabezpieczenia materialnego. Zastępczyni szefa Biura Prezydenta Ukrainy wskazuje, że jednostki wojskowe powinny same wymieniać się danymi dotyczącymi pobytu rannych na leczeniu, bez angażowania samego żołnierza. Ponadto, wzywa odpowiednie organy do wydania wyjaśnień dotyczących przestrzegania przepisów dotyczących społecznej i prawnej ochrony żołnierzy i członków ich rodzin.
Czytaj także
- Ministerstwo Sprawiedliwości policzyło, ile decyzji w sprawie Ukrainy podjął Europejski Trybunał
- Polska uruchomi seryjną produkcję własnych pocisków kal. 155 mm
- Straty wroga na 16 kwietnia 2025 – Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy
- Nocny atak na Odesę: paliły się domy i magazyny, są ranni
- ISW opisał pięć głównych wymagań Kremla na zakończenie wojny z Ukrainą
- Rosja systematycznie używa gazów toksycznych na froncie