W Italii mężczyzna zaatakował wolontariuszy, którzy zbierali podpisy na rzecz przystąpienia Ukrainy do UE.


W mieście Rimini we Włoszech doszło do ataku na wolontariuszy lokalnego oddziału organizacji People for Ukraine, którzy przeprowadzali akcję zbierania podpisów na rzecz szybszego przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej. Nieznany mężczyzna zerwał i rzucił na ziemię flagi Ukrainy i Unii Europejskiej, obrażając Ukraińców. Policja interweniowała w sytuacji i wzięła dane agresora, ale go zwolniła, reagując operacyjnie.
«Wszystko działo się bardzo szybko, uszkodził rower jednego z uczestników i obraził Ukraińców. Policja wzięła jego dane i go puściła, ale potem wiele osób podeszło do nas, aby podpisać petycję» – relacjonuje Dmytro Szczukin, prezydent People for Ukraine i NAU.
Przedstawiciele koordynacyjnej platformy Ukraińców za granicą Strichka potępili atak i podkreślili znaczenie reagowania na podobne incydenty, które są wynikiem rosyjskiej propagandy. Wcześniej komisarz europejski Oliver Varhelyi wyraził opinię, że przy przeprowadzeniu niezbędnych reform Ukraina może stać się członkiem UE w ciągu najbliższych pięciu lat.
W Italii nieznany mężczyzna zaatakował aktywistów People for Ukraine, którzy popierają przystąpienie Ukrainy do Unii Europejskiej, obrażając Ukraińców, a później udało mu się uciec. Jednak atak nie zatrzymał wolontariuszy, którzy kontynuowali swoją pracę, demonstrując solidarność i wsparcie ze strony lokalnych mieszkańców.
Czytaj także
- Koniec fali upałów już jutro: gdzie uderzą burze, grad i silne deszcze
- Negocjator Putina Dmitriew okazał się partnerem żony posła z 'Sługi Narodu' (dokumenty)
- Kijowianie otrzymają do 40 tysięcy hrywien: kto może otrzymać pomoc
- Popularna wyspa w Grecji po trzęsieniach ziemi nie przyciąga turystów
- Na lotnisku w Kiszyniowie wystąpiła awaria z powodu ostrzału Ukrainy
- Możemy zmobilizować 27 tys. ludzi miesięcznie - Zełenski