Ukraińców poprowadzono: jedna z elektrowni jądrowych - na krawędzi po ataku, możliwe blackouty.


Elektrownia jądrowa w Zaporożu ponownie stała się ofiarą ataku wojsk rosyjskich, co spowodowało zagrożenie wyłączenia stacji. O tym poinformowało Ministerstwo Energii Ukrainy. Jedna z linii zasilających została wyłączona, a obecnie stacja jest podłączona tylko do jednej działającej linii. To jest bardzo krytyczne dla bezpiecznej pracy stacji. Jeśli ostatnia linia również zostanie wyłączona, to elektrownia straci zasilanie i może stać się przyczyną awarii radiacyjnej.
Minister energii Herman Hałuszczenko oświadczył, że już rozpoczęto przywracanie uszkodzonej linii zasilającej, ale ostrzegł, że takie ataki ze strony Rosji stwarzają poważne zagrożenie nie tylko dla Ukrainy, ale też dla całego regionu. Według niego jedynie przywrócenie kontroli nad stacją do Ukrainy zapewni jej stabilną i bezpieczną pracę.
Czytaj także
- Konferencja prasowa prezydenta, rozległa operacja specjalna przeciwko narkobiznesowi. Najważniejsze wydarzenia z 13 maja
- Kellogg ostrzegł RF przed 'najcięższymi w historii' sankcjami w przypadku odmowy zawarcia rozejmu
- 'Nigdy nie był i nie będzie państwem': Chiny stanowczo wyraziły się o Tajwanie
- Komisarz europejski wskazał korzyści płynące z integracji z przemysłem obronnym Ukrainy
- Doradcy Bidena myśleli o wózku inwalidzkim dla niego w przypadku reelekcji – Axios
- Podolak powiedział, czy Zelensky jest gotów na rozmowy pokojowe nie z Putinem