W Podmoskwie usłyszano eksplozje: drony leciały w stronę Moskwy.


Na 26 czerwca noc stała się bardzo przerażająca dla mieszkańców Podmoskwia z powodu serii eksplozji. Burmistrz Moskwy, Siergiej Sobianin, poinformował, że kilka dronów zaatakowało stolicę Rosji.
Według informacji, eksplozje miały miejsce w Zelenogradzie i Diedowsku. Jeden z dronów spadł w Zelenogradzie, a na miejsce wysłano służby ratunkowe.
Rosjanie odnotowali pięć eksplozji w ciągu pięciu minut. Ponadto, pięć rejsów zostało przekierowanych z Wnukowa do Szeremietiewa.
Burmistrz Moskwy, Sobianin, zaznaczył, że rosyjska obrona powietrzna zestrzeliła dwa drony, które leciały w stronę Moskwy. Ratownicy pracują na miejscu, gdzie spadły szczątki. Świadkowie zaobserwowali pożary i słupy dymu nad budynkami.
Uszkodzona została obwód riazański
Również obwód riazański ucierpiał od ataku dronów i eksplozji. Mieszkańcy słyszeli dźwięki dronów oraz od 10 do 17 eksplozji w okolicy lotniska 'Dagilewo'. Mieszkańcy Moskwy i Podmoskwia również słyszeli eksplozje.
W wyniku serii eksplozji i ataku dronów w Podmoskwiu i Moskwie znacznie wzrosło poczucie niepokoju oraz napięcia wśród ludności. Loty lotnicze zostały przekierowane, a służby ratunkowe pracują w miejscach zdarzeń, aby zapobiec potencjalnym konsekwencjom i zagrożeniom dla bezpieczeństwa obywateli.
Czytaj także
- W Podmoskowi dron uderzył w budynek wielopiętrowy, wybuchł pożar (wideo)
- Drony zaatakowały Kursk: wybuchł pożar, są uszkodzenia
- Atak dronów na region moskiewski, sąd w USA zablokował cła Trumpa: najważniejsze z nocy