W Charkowie ratownicy przez pięć godzin uwalniali mężczyznę, który utknął w rurze.

W Charkowie ratownicy przez pięć godzin uwalniali mężczyznę, który utknął w rurze
W Charkowie ratownicy przez pięć godzin uwalniali mężczyznę, który utknął w rurze

W Charkowie mężczyzna w wieku 39 lat utknął w rurze o średnicy 400 mm na porzuconej stacji pomp i nie mógł samodzielnie wyjść. O tym informuje strona 'Główny Komendant' powołując się na ukraińską Państwową Służbę Ratowniczą.

Operacja ratunkowa trwała praktycznie pięć godzin. Brało w niej udział 25 ratowników i 6 jednostek technicznych, a także 18 pracowników komunalnych i 6 jednostek technicznych służb komunalnych

Dzięki wysiłkom ratowników udało się wyciągnąć mężczyznę z metalowej pułapki. Został przekazany medykom i przewieziony do szpitala z hipotermią i zadrapaniami.

Przypominamy, że w Konstantynówce, w obwodzie donieckim, kobietę prowadziły pod gruzami prawie dobę, ale ratownikom udało się wyciągnąć ją żywą.

Również w Winnicy 13-letni chłopiec podpalił balkon mieszkania podczas zabawy z zapałkami. Jednak ratownicy szybko opanowali pożar i zapobiegli jego rozprzestrzenieniu się na całe mieszkanie.


Czytaj także

Reklama