W Finlandii ucznia z rosyjskim paszportem nie wpuszczono na wycieczkę do elektrowni jądrowej.


W Finlandii chłopak, który ma rosyjski paszport, nie mógł pojechać na wycieczkę do elektrowni jądrowej razem z kolegami z klasy. Jest obywatelem Finlandii, ale urodził się w Rosji. Powodem jego odmowy jest polityka bezpieczeństwa elektrowni jądrowej, której nie można zmienić. Policja bezpieczeństwa twierdzi, że zasady dla osób z podwójnym obywatelstwem nie zostały zaostrzone. Matka chłopca uważa takie uzasadnienie za rasistowskie i zamierza zgłosić sprawę do rzecznika praw obywatelskich w celu szczegółowej oceny sytuacji.
Biuro prasowe elektrowni jądrowej wyjaśniło, że obywatelom Rosji i Białorusi zabrania się odwiedzania obiektów jądrowych z powodu oceny ryzyka i obecnej sytuacji. Rzecznik ds. równości zaproponował złożenie skargi do nich w celu rozpatrzenia sytuacji, a prezydent Finlandii wezwał do wsparcia Ukrainy i udzieli pomocy w wysokości 200 mln euro.
Czytaj także
- Kolaborant zaskoczył oświadczeniem na temat jedzenia w kolonii
- Nowy skandal między Baku a Moskwą: zaproszony do Rosji poseł nie został wpuszczony na lotnisko
- Na Czarkaszynie rodzina zbudowała biznes 'gruszkowy'
- Putin nagle zaczął mówić o możliwym następcy
- Od poniedziałku Ukrainę obejmie zimny front
- Dwie emerytury zamiast jednej: w PFU przekazano ważną wiadomość dla Ukraińców