Seul: KRLD dostarczyła Rosji systemy artyleryjskie i amunicję.


Północna Korea przekazała wojska i broń Rosji, aby wspierać wojnę z Ukrainą
Ministerstwo Obrony Korei Południowej poinformowało, że Północna Korea przekazała Rosji 200 jednostek artylerii dalekiego zasięgu i prawdopodobnie planuje wysłać więcej wojsk i broni w celu wsparcia rosyjskiej wojny z Ukrainą.
'(Północna Korea - red.) dostarczyła około 11 000 żołnierzy, rakiety, 200 jednostek artylerii dalekiego zasięgu i znaczną ilość amunicji, a istnieje prawdopodobieństwo, że (KRLD - red.) dalej wysyła wojska, broń i amunicję', - stwierdzili w południowokoreańskim ministerstwie na briefingu dla komisji obrony.
Moskwa i Pjongjang nie komentowały tej pomocy wojskowej.
Ministerstwo poinformowało również, że oczekują, że Północna Korea w tym roku podwoi tempo rozwoju zaawansowanej broni, takiej jak atomowe Okrety podwodne, satelity szpiegowskie oraz międzykontynentalne rakiety balistyczne na paliwo stałe.
Jeśli chodzi o relacje Północnej Korei z Stanami Zjednoczonymi, Ministerstwo Obrony Korei Południowej stwierdziło, że Pjongjang zdaje się starać stworzyć sprzyjające warunki do negocjacji z Waszyngtonem, demonstrując jednocześnie twardy ton i prowokacje.
Północna Korea nie zareagowała na oświadczenie prezydenta USA Donalda Trumpa o zamiarze wznowienia relacji z Kim Dzong Unem. Zamiast tego przeprowadziła testy rakietowe i poinformowała o wizycie Kima w zakładzie produkcji materiałów jądrowych, poinformowało ministerstwo obrony.
Czytaj także
- Apelacyjny sąd w USA zablokował decyzję o wznowieniu działalności 'Głosu Ameryki'
- Żaby w wrzątku: amerykański admirał zaniepokoił oświadczeniem na temat wojny z Chinami o Tajwan
- Dwa samoloty dziennie: Zełenski wypowiedział się na temat sukcesów Sił Zbrojnych Ukrainy i gotowości do zawarcia pokoju
- Dyplomata oświadczył, że Rosja formuje uderzeniową grupę do ataku na państwa bałtyckie i Polskę
- Strefa śmierci: były szef CIA opowiedział, jak USA zmusiły Ukrainę do 'wypływania krwią'
- Fico i Vučić nagle 'zachorowali' po słowach Zełenskiego o paradzie w Moskwie 9 maja