Surfujący z USA zdobył gigantyczną 32-metrową falę.
03.01.2025
3658

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
03.01.2025
3658

Surfujący Alessandro 'Alo' Slebią złapał rekordową 32-metrową falę w miejscu do surfingu Mavericks w pobliżu zatoki Half Moon Bay. To prawdopodobnie nowy światowy rekord, poprzedni wynosił 26 metrów. O tym informuje newsbreak.com
Uznanie poprzedniego światowego rekordu trwało 18 miesięcy, a obecnie nie jest jasne, czy Slebią naprawdę go pobił. Ocena wysokości fal do surfingu jest skomplikowana i kontrowersyjna. Frank Kiararte, członek zespołu ratunkowego Mavericks, zauważył, że analiza jest wstępna.
'To była naprawdę największa fala w moim życiu, i to jest wszystko, co mnie teraz naprawdę interesuje' - powiedział sam Slebią.
Zobacz ten post na Instagramie
Czytaj także
- Były napastnik reprezentacji Ukrainy Selezniów skomentował językowy skandal w mediów futbolu
- Kanadyjskie kluby od ponad 30 lat nie mogą zdobyć Pucharu Stanleya
- Usyk emocjonalnie skomentował ostrzał Kijowa
- NHL: określono właściciela Pucharu Stanleya
- Ukraina – Holandia: gdzie oglądać decydujący mecz młodzieżowego Euro w piłce nożnej
- Zastrzelony przez uderzenie drona FPV. Siły Zbrojne Ukrainy zlikwidowały tytularnego rosyjskiego wojownika i okupanta