Rosyjski kapłan poszedł na wojnę jako szturmowiec.


Kapłan z Jekaterynburga, oskarżony o próbę zgwałcenia studentki, został wysłany do wojska. O tym informuje The Moscow Times powołując się na lokalnego metropolitę.
Według słów hierarchy, kapłan będzie pełnił «inną służbę» jako zwykły żołnierz. Zleceniodawca klątwy ma nadzieję, że znajdzie on pokutę na polu bitwy.
Z danych śledztwa wynika, że kapłan zaatakował młodą kobietę na ulicy. Uniemożliwił jej wejście do domu, seksualnie się do niej zbliżał i zaatakował ją. Jego działania zostały nagrane na kamerze domofonu i słychać było krzyki dziewczyny.
Osądzony ma żonę i dziecko. Kobieta była obecna na posiedzeniu sądu, jednak odmówiła rozmowy z prasą.
Kapłan pracował w lokalnej świątyni i był sekretarzem-metropolitą.
Skazany metropolita został wydany do Rosji
Metropolita Jonafan, skazany na Ukrainie za zaprzeczanie agresji RF i nawoływanie do zmiany granic terytoriów, został wydany rosyjskim przedstawicielom na granicy z Białorusią.
Metropolita otrzymał karę w ramach wymiany.
Również zdążył spotkać się z patriarchą Cyrylem, który aktywnie popiera agresję RF przeciwko Ukrainie.
Czytaj także
- Zeleński nadał tytuł Bohatera Ukrainy zmarłemu pilotowi F-16 Ołeksijowi Mesiowi
- Meteorolog podała, kiedy ciepło powróci na Ukrainę
- Nowy szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Andrij Hnatow: co wiadomo o bojowym generale
- Postać na obronę Ukrainy na początku wojny. Przypomnijmy Wasyla Wandżurę
- Trump pochwalił się, że wygrał mistrzostwa golfowe w swoim własnym klubie
- W Północnej Macedonii ogłoszono żałobę po ofiarach pożaru w klubie nocnym