Rosyjskie niewolnictwo: wróg nie rejestruje faktów aresztowań, uprowadzeń, deportacji obywateli ukraińskich - eksperci.
14.10.2024
1993

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
14.10.2024
1993

Według Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża i innych źródeł, w rosyjskim niewolnictwie przebywa 1 700 cywilów ukraińskich, jednak ich liczba może być znacznie większa. O tym poinformował prawnik i ekspert Centrum Regionalnego Praw Człowieka Andriej Jakowlew.
"To, co zostało potwierdzone przez 1 700 osób, nie oznacza, że dokładnie tyle cywilów przebywa w niewoli. Możliwe, że ich liczba znacznie przewyższa tę liczbę. Po prostu nie mamy informacji o innych. Rosja nie rejestruje faktów aresztowań, uprowadzeń i deportacji cywilów, dlatego zakładnicy są pozbawieni jakichkolwiek praw", - powiedział Jakowlew.
Podkreślił, że sytuacja z zatrzymanymi cywilami ukraińskimi w Rosji uważana jest za równoważną karnemu postępowaniu sądowemu pozasądowemu.
"Cywile ukraińskie są aresztowane w placówkach w Rosji, gdzie przebywają już skazane osoby, jednak nawet nie mogą zaskarżyć swojego zatrzymania. Nie mają adwokata, możliwości skontaktowania się z kimś czy komunikowania się z zewnętrznym światem. Faktycznie Rosja stosuje karę karną bez sądu i możliwości jej rewizji. Czas takiego aresztowania jest nieznany", - zaznaczył prawnik.
Należy również pociągnąć do odpowiedzialności osoby, które przestępczo zatrzymują i trzymają cywilnych zakładników. W szczególności należy powołać do odpowiedzialności kierownictwo Rosji.
"W najwyższe rosyjskie kierownictwo jest odpowiedzialne. Kto ma prawo wsadzić człowieka do więzienia bez decyzji sądowej? Tylko najwyższe kierownictwo, w szczególności na szczeblu federalnym. Mam nadzieję, że nakazy aresztowania zostaną wydane również przeciwko tym osobom", - powiedział Jakowlew.
Czytaj także
- Przygotować się do wojny, aby zachować pokój: Sekretarz generalny NATO złożył stanowcze oświadczenie
- W wywiadzie ogłoszono początek wymiany ciał zmarłych między Ukrainą a Rosją
- Rosjanie starają się stworzyć przyczółek do ataku na Konstantynówkę
- Wróg zmienił taktykę ataków w kierunku Kupiańska
- Rosjanie próbują obejść Liman i zdobyć kluczowe wysokości
- W Kazaniu zaatakowano fabrykę, która produkowała ładunki dla 'Kalibrów' i 'Iskanderów': wideo