Rosjanie pragną zdobyć Wowlczański zakład agregatowy: żołnierz wyjaśnił dlaczego.


Wowlczański zakład agregatowy w Wowlczańsku próbuje zdobyć rosyjskie wojsko. O tym poinformował oficer 57. oddzielnej motoryzowanej brygady nazwanej imieniem Kostji Hordiienki z pseudonimem 'Historyk'.
Według jego słów, wszystkie ataki wroga do tej pory były bezskuteczne.
'Dla przeciwnika ten obiekt jest interesujący ze względu na obecność schronów, a także fakt, że teren zakładu wychodzi na rzekę Wowlcza. Jednak wszystkie próby zdobycia go zakończyły się niepowodzeniem - zakład pozostaje pod kontrolą Sił Obrony Ukrainy', - powiedział 'Historyk'.
Według słów wojskowego, budynki zakładu są zniszczone, jednak okupanci mogą wykorzystać schrony i piwnice do rozmieszczania swoich wojsk przed szturmem ukraińskich pozycji.
'Na poziomie taktycznym i operacyjnym nasze dowództwo działa bardzo zorganizowanie. Dowódcy na miejscu - oddziałów, kompanii i batalionów - skutecznie budują obronę miasta, dlatego przeciwnik jak dotąd nie może zrealizować swojego zamiaru', - podsumował wojskowy.
Ostatnio Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy przeprowadziły uderzenie na wrogi obiekt wojskowy w pobliżu wsi Jelizewtiwka w obwodzie Kurskim. W wyniku uderzenia zniszczono punkt oporu 28. batalionu strzelców 60. oddzielnej motoryzowanej brygady Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, który był wykorzystywany do uruchamiania dronów atakujących ukraińskich obrońców w obwodzie sumskim.
Wcześniej Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził zniszczenie rafinerii wrogów w obwodzie saratowskim Federacji Rosyjskiej. Według danych Sztabu, zniszczona rafineria produkuje różne rodzaje produktów naftowych, które są wykorzystywane przez rosyjską armię okupacyjną.
Czytaj także
- Straty wroga na dzień 16 marca 2025 – Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy
- Uderzenie 'shaheda' w budynek i rozmowa Rubio z Ławrowem: najważniejsze wydarzenia nocy
- Rozejm Ukrainy i Rosji: co o tym myślą żołnierze
- Mapa działań bojowych na Ukrainie na dzień 16 marca 2025 roku
- Krotiewicz opowiedział, jakie przesłanie Putin przekazał otoczonym azowcom w Mariupolu
- W Charkowie ratownicy przez pięć godzin uwalniali mężczyznę, który utknął w rurze