Prezydent Korei Południowej ogłosił stan wojenny w kraju: Yoon Suk-yeol ogłosił przyczynę.


Prezydent Korei Południowej Yoon Suk-yeol ogłosił nadzwyczajny stan wojenny, oskarżając opozycyjną Partię Demokratyczną o sympatie do Korei Północnej i działalność antypaństwową.
W niespodziewanym telewizyjnym wystąpieniu do narodu późnym wieczorem, Yoon stwierdził, że ta decyzja jest niezbędna dla ochrony kraju.
Aby chronić liberalną Koreę Południową przed zagrożeniami ze strony komunistycznych sił Korei Północnej oraz usunąć elementy antypaństwowe... ogłaszam nadzwyczajny stan wojenny, - powiedział prezydent.
Decyzja została podjęta w kontekście trwającego napięcia między rządzącą Partią Ludową a opozycyjną Partią Demokratyczną w związku z projektem budżetu na przyszły rok. Partia Demokratyczna, która ma większość w parlamencie, zwołała nadzwyczajne posiedzenie ustawodawców po ogłoszeniu Yoon'a.
Prezydent, który objął urząd w 2022 roku, odrzuca także wezwania do niezależnego śledztwa w sprawie skandali związanych z jego żoną i wysokimi urzędnikami, co budzi ostrą krytykę ze strony jego politycznych przeciwników.
Ostatnio spadł wskaźnik akceptacji działań Yoon Suk-yeola.
W wystąpieniu nie sprecyzowano konkretnych działań, które będą podjęte w ramach stanu wojennego.
Czytaj także
- Rosja „zmazała” przewagę Ukrainy w dronach: niepokojąca prognoza od FT
- Zrobione pospiesznie na korytarzu: Brytyjskie media o propozycji Putina, o której 'nie wiedziała Turcja'
- Zeleński odpowiedział Putinowi w sprawie negocjacji
- Putin ogłosił gotowość do bezpośrednich negocjacji z Ukrainą: wyznaczył datę i miejsce
- Skandal szpiegowski trwa: zatrzymano ukraińskiego byłego dyplomatę w Budapeszcie
- Putin chce wszystkiego: Trump przyznał, dlaczego nie śpi w nocy