Jeńcy opowiadają, jak szukali w Ukrainie 'nowego Bandery'.


Ukraińska armia w tym tygodniu przyjęła kolejnego jeńca. To Rosjanin o imieniu Andriej, który, będąc w stanie upojenia alkoholowego, postanowił podpisać kontrakt z armią. Twierdzi, że chce stać się mężnym i wzmocnić swoją pewność siebie.
Po szkoleniach Andriej trafił do jednostki zmotoryzowanej i podczas swojego pierwszego wyjazdu bojowego w Chasowym Jare stał się jeńcem. Przyznał, że przyjechał do Ukrainy, aby walczyć z 'NATO' i 'banderowcami', ale znalazł się po stronie przeciwnika. W niewoli Andriej rozumie, że Ukraińcy nie wybaczają Rosjanom za ich pomoc.
Wcześniej żołnierze 'Azowa' wzięli do niewoli trzech okupantów, w tym 19-letniego Neneca z Północnej Rosji, który obecnie jest zagrożony wymarciem.
Buntownik z Rosji, Artur Niwerczuk, który był w niewoli przez ponad 2 lata, opowiedział o brutalnym traktowaniu Rosjan wobec ukraińskich jeńców. Poddawali ich torturom, rażeniem pałkami i zadawali wiele bolesnych ciosów, zmuszając do opowiadania o swoim życiu.
Mężczyzna, który jest uważany za oficera 'Azowa', był wielokrotnie przenoszony do izolatki z powodu przynależności do ukraińskiego batalionu ochotniczego.
Czytaj także
- Mike Tyson mieszka na Zakarpaciu
- Największa prowincja Kanady całkowicie zakazuje korzystania z telefonów komórkowych w szkołach
- Brytyjski wywiad przewiduje straty Rosji w wojnie w 2025 roku
- Czy "Głos Ameryki" wraca? Pracownicy otrzymali listy z zapowiedzią "następnych kroków"
- Polak poległy podczas szturmu w rejonie Wołnowachy w Donbasie. Przypomnijmy Iwana Popowicza
- Rosja przeprowadziła atak powietrzny na Sumy