Niezdolność do istnienia: Popenko ostro wyraził swoje zdanie na temat przechodzenia mężczyzn na emeryturę w wieku 65 lat.


Ekspert nie zgadza się z pomysłem zwiększenia wieku emerytalnego
Oleg Popenko, ekspert ds. energii, wyraził swoje zdanie na temat podniesienia wieku emerytalnego dla mężczyzn do 65 lat. Podzielił się swoimi przemyśleniami podczas rozmowy z politologiem Jurijem Romanenko.
Popenko skomentował oświadczenie przewodniczącej Ministerstwa Polityki Społecznej, Oksany Żolnowicz, że mężczyźni chcą pracować nawet w wieku 65 lat. Odpowiadając na to, wskazał, że Ministerstwo Polityki Społecznej powinno zweryfikować statystyki, ponieważ średni wiek mężczyzny na Ukrainie wynosi 56 lat i wielu nie dożywa do wieku emerytalnego.
Według słów eksperta, polityka społeczna w kraju nie zapewnia mężczyznom wystarczających możliwości wypoczynku na emeryturze. Wiele z nich umiera przed osiągnięciem wieku emerytalnego.
'Rozumiejąc, że nas okłamują. W 65 lata wyleczą mnie wszystkie choroby? Oczywiście, w 65 lat nic mnie nie będzie bolało, ale nie dożyję tego wieku. Średnio mężczyźni na Ukrainie umierają w wieku 56 lat. Zobaczcie, jak umierają! W wieku 65 lat będę szukał pracy, ale kto mnie zechce zatrudnić w tym kraju? Już teraz ciężko istnieć', - stwierdził Popenko.
Ekspert w ten sposób wyraził swoją dezaprobatę dla pomysłu podniesienia wieku emerytalnego, zauważając, że wielu mężczyzn nie ma możliwości dożycia do niego.
Wcześniej Szymhał ogłosił uruchomienie nowych cyfrowych usług dla żołnierzy za pośrednictwem platformy 'Dija'.
Czytaj także
- Ubierajcie się ciepło: Didenko ostrzegła Ukraińców przed mrozami i śniegiem, kiedy oczekiwać ocieplenia
- W Ukrainie wzrosły ceny na kaszę gryczaną, olej słonecznikowy i jaja: jak zmieniła się wartość
- Mrozy do -8, oblodzenie, śnieg i deszcz: meteorolodzy ostrzegają przed pogorszeniem pogody
- Oszczędzanie na emeryturę w nowy sposób: kiedy Ukraińcy będą mogli otrzymać podwójną emeryturę
- Dodatki do emerytury w 2025 roku: którzy Ukraińcy mogą otrzymać dodatkowe 1000 hrw
- Taryfy już od 1 kwietnia: Ukraińcom wyjaśniono, jakie niespodzianki czekają w rachunkach