Na Dniepropietrowszczyźnie pijana kobieta w BMW ledwie nie potrąciła dzieci.

Na Dniepropietrowszczyźnie pijana kobieta w BMW ledwie nie potrąciła dzieci
Na Dniepropietrowszczyźnie pijana kobieta w BMW ledwie nie potrąciła dzieci

W miejscowości Awiaatorskie, w obwodzie dniepropietrowskim, kobieta w czerwonym BMW wjechała na trawnik, zagrażając bezpieczeństwu dzieci. Lokalne kanały telegramowe rozpowszechniły informacje o tym incydencie.

Świadkowie opowiadali, jak dwie pijane kobiety, wychodząc z samochodu, dalej piły alkohol. Nawet zajmując agresywną postawę, jedna z nich uderzyła lokalnego mieszkańca. Kierująca stwierdziła: 'Wszystko jedno mi na dzieciach'.

Wściekli mieszkańcy żądali przeprosin od pijanej kierującej i zablokowali samochód z młodą kobietą w środku. Obie sprawczynie zostały umieszczone pod dozorem policji, ale szybko wyszły i przesiadły się do innego samochodu.

Kierująca w wieku 25 lat została ukarana za szereg wykroczeń

Policja patrolowa poinformowała, że 25-letnią pijana kierującą BMW ukarano grzywną za liczne wykroczenia. Nie tylko nie miała pozwolenia na prowadzenie, ale także nadal piła alkohol. Lista wykroczeń obejmuje:

  • Prowadzenie bez uprawnień (cz.2 art.126 Kodeksu wykroczeń);
  • Wypadek drogowy (art.124 Kodeksu wykroczeń);
  • Prowadzenie w stanie nietrzeźwym (cz.4 art.130 Kodeksu wykroczeń);
  • Chuligaństwo (art.173 Kodeksu wykroczeń).

Incydent ze śmiertelnymi skutkami w Szachtarskim

12-letni chłopiec w Szachtarskim zmarł w wyniku ran kłutych. Podejrzany o morderstwo - wcześniej karany 43-letni mężczyzna. Policja prowadzi śledztwo w tej tragedii.

Z informacji przekazanych przez policję wynika, że przestępstwo miało miejsce wieczorem 19 kwietnia. W trakcie konfliktu między mężczyzną a chłopcem na przejściu, podejrzany wyszedł na schody i zaatakował chłopca używając noża.

Pijane kobiety w aucie, wywołując zamieszanie z alkoholem i agresją, spowodowały obawy wśród lokalnych mieszkańców. Jedna z nich nawet wykrzyknęła, że 'wszystko jedno na dzieciach'. Mieszkańcy żądali od nich przeprosin i wezwali policję, aby położyć kres temu niebezpiecznemu czynowi. Po nałożeniu grzywny kierująca i jej towarzysze szybko zapłacili karę.

Czytaj także

Reklama