Na Czernihowszczyźnie mężczyzna stworzył unikalny system z alternatywnych źródeł energii.


Ukraińczyk z Nieżyna stworzył na własnym podwórku system alternatywnych źródeł energii. Składa się on z kolektora słonecznego do podgrzewania wody, turbiny wiatrowej oraz paneli. Mężczyzna zajmuje się tym od 2014 roku, kiedy to stało się jego hobby.
Kiedy rozpoczęła się pełna inwazja, zrozumiałem, że już trzeba rozbudować system do określonych kryteriów. Jeżeli będzie blackout i sieć zostanie całkowicie odłączona, mam zapas baterii na 9 kW. - relacjonuje Bohdan Neszczeret.
Według Bohdana, jego zapas baterii jest w stanie zaopatrzyć dom w energię na trzy dni, przy zużyciu 3 kW dziennie. Mężczyzna opowiada także, że zawsze lubił majsterkować i ma wykształcenie inżyniera mechanicznego.
Pracowałem jako elektryk w Kijowie. Przewody, przewody, i tak poszło. I w ten sposób przerodziło się to w taką, powiedzmy, sporych rozmiarów system. Nie jest on duży, ale całkowicie zaopatruje dom w energię. - dodaje Bohdan Neszczeret.
Mężczyzna tłumaczy, że jego system został zbudowany w taki sposób, że różne źródła energii są wzajemnie zastępowalne. Jeśli nie ma słońca, jest wiatr, a jeśli nie ma wiatru, jest generator benzynowy. Ponadto ma on kolektor słoneczny do podgrzewania wody o pojemności 240 litrów, co w pełni zaopatruje jego rodzinę.
Bohdan twierdzi, że wydał około 140 tysięcy hrywien na stworzenie tego systemu. Podczas jego tworzenia szukał informacji w Internecie i sam coś wymyślał.
Przypomnijmy, że Ukraina planuje pozyskać inwestorów do rozwoju energii odnawialnej i budowy 4 GW projektów wiatrowych do 2025 roku.
Czytaj także
- W Siłach Zbrojnych pojawi się żołnierz-robot 'Luty', wyposażony w karabin maszynowy: szczegóły
- Zeleński uhonorował pamięć poległych obrońców Ukrainy we Lwowie
- Zielone aukcje na Ukrainie w 2025 roku: jak przebiegła pierwsza i czego się spodziewać od następnych
- Pożegnanie z działaczem społecznym Dymytrem Hanulem: ustalenie daty i godziny
- Straty wroga na dzień 18 marca 2025 – Sztab Generalny ZSiU
- W obwodzie czerniowieckim rodzina zatruła się grzybami. Matka zmarła