Chińscy rafinerzy ropy naftowej otrzymują rabaty na rosyjską ropę z powodu sankcji.


Chińscy rafinerzy ropy naftowej otrzymują ofertę rosyjskiej ropy ESPO po obniżonych cenach
Z przesyłek z rosyjskiego portu Kozmino, które nie podlegają sankcjom, chińskim rafinerom oferowana jest rosyjska ropa markiem ESPO w cenie od 2 do 3 dolarów za baryłkę w porównaniu z ceną 5 dolarów lub więcej, która była oferowana w zeszłym miesiącu. Ograniczona liczba portów i tankowców, które mogą obsługiwać rosyjskie dostawy, zwiększyła koszt dostawy ESPO do Chin, co sprawia, że ładunki stały się zbyt drogie dla niezależnych rafinerów. Wiele państwowych firm wstrzymuje się na razie od handlu ESPO z powodu oceny ryzyka i konsekwencji.
Aby kontynuować handel ESPO, nabywcy i sprzedawcy rozważają możliwość wykorzystania mniej znanych terminali naftowych lub przeładunku na inne tankowce, co pozwoli na zmniejszenie kontroli ze strony władz. Jednak te działania prowadzą do wzrostu kosztów, na które większość zakładów rafineryjnych nie może sobie pozwolić.
Za administracji byłego prezydenta USA Joe Bidena sankcje przeciwko rosyjskiemu przemysłowi naftowemu znacznie się zaostrzyły. Ograniczenia objęły znaczną część floty tankowców, które obsługiwały port Kozmino. Taryfy na transport ESPO do Chin gwałtownie wzrosły, a tankowce, które wcześniej często odwiedzały zachodnie porty Rosji, teraz są rozmieszczone na wschód.
Czytaj także
- Apelacyjny sąd w USA zablokował decyzję o wznowieniu działalności 'Głosu Ameryki'
- Żaby w wrzątku: amerykański admirał zaniepokoił oświadczeniem na temat wojny z Chinami o Tajwan
- Dwa samoloty dziennie: Zełenski wypowiedział się na temat sukcesów Sił Zbrojnych Ukrainy i gotowości do zawarcia pokoju
- Dyplomata oświadczył, że Rosja formuje uderzeniową grupę do ataku na państwa bałtyckie i Polskę
- Strefa śmierci: były szef CIA opowiedział, jak USA zmusiły Ukrainę do 'wypływania krwią'
- Fico i Vučić nagle 'zachorowali' po słowach Zełenskiego o paradzie w Moskwie 9 maja