Chiny stanowią nuklearną groźbę dla Zachodu — admirał Radakin.
06.12.2024
1214

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
06.12.2024
1214

Admirał Tony Radakin, szef Sztabu Obrony Wielkiej Brytanii, twierdzi, że świat wchodzi w 'trzecią epokę nuklearną', a zagrożenie ze strony Chin staje się poważne dla Zachodu. Nuklearna stabilność, która została osiągnięta po zimnej wojnie, stopniowo dobiega końca.
Admirał Tony Radakin zwrócił szczególną uwagę na zagrożenia ze strony Rosji, Chin, Iranu i Korei Północnej. Jednak zaznaczył, że Chiny szczególnie niepokoją USA. Chiny rozwijają swoją broń nuklearną szybszym tempie niż inne kraje, i planują do 2030 roku dorównać Stanom Zjednoczonym i Rosji.
Admirał wyjaśnił, że pierwsza epoka nuklearna miała miejsce w czasach zimnej wojny, kiedy dwie przeciwne siły wzajemnie się powstrzymywały. Druga epoka charakteryzowała się wysiłkami na rzecz rozbrojenia i przeciwdziałania rozprzestrzenieniu broni jądrowej. Jednak współczesna sytuacja jest znacznie bardziej skomplikowana.
Admirał podkreślił, że Rosja zagraża taktycznym użyciem broni nuklearnej, prowadzi rozległe ćwiczenia nuklearne i symuluje ataki na państwa NATO. Działa to na rzecz zmuszenia Zachodu do podjęcia działań w celu zachowania stabilności. Wzrost potencjału nuklearnego Chin stanowi podwójne wyzwanie dla Stanów Zjednoczonych. Iran również budzi niepokój swoją niechęcią do współpracy z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej. Program rakiet balistycznych Korei Północnej oraz jej niestabilne zachowanie odzwierciedlają regionalne i globalne zagrożenia.
Czytaj także
- Na Pokrowieckim kierunku wróg stracił więcej czołgów, niż ma na uzbrojeniu Bundeswehry
- Meloni wyjaśniła, dlaczego jest przeciwko rozmieszczeniu europejskich sił pokojowych na Ukrainie
- Bundestag przegłosował miliardowe inwestycje w obronność i infrastrukturę Niemiec
- Paradoks naftowy: dlaczego dzisiejsze ceny mogą prowadzić do kryzysu
- Przygotowują się do konfrontacji: Von der Leyen zaniepokojona sytuacją w Rosji
- «Putin potrzebuje triumfu»: Arty Green wyjaśnił, dlaczego Rosja spieszy się z zakończeniem wojny z Ukrainą