Chciał uszczęśliwić ukochaną, ale celnicy zatrzymali: młodzieniec przewoził z Polski Cartier, LV i Dyson.


Na lwowskiej szkole celnej zatrzymano młodego mężczyznę, który nie zadeklarował towarów od Cartier, LV i Dyson, które przywiózł z Polski. Mężczyzna naruszył przepisy celne. O tym poinformowano w urzędzie celnym.
24-letni mieszkaniec obwodu czerniowieckiego wracał z Polski przez przejście graniczne 'Szehyni-Medika'. Podczas kontroli minibusa 'Mercedes', którym wracał mężczyzna, celnicy znaleźli niezadeklarowane towary, które miały być przeznaczone dla kobiet. Wśród tych towarów znalazły się pierścionki Cartier z białego i różowego złota, perfumy Cartier, torebka Louis Vuitton, stylizer Dyson oraz inne przedmioty dla kobiet.
Oceniana wartość niezadeklarowanych towarów wynosiła ponad 330 tys. hrywien. Za niezadeklarowanie towarów przewożonych przez granicę przez obywateli sporządzono protokół zgodnie z częścią 2 artykułu 471 Kodeksu celnego Ukrainy. Informację na ten temat przekazano w wskazanym punkcie.
Co więcej, w punkcie kontrolnym 'Krakowce' celnicy odkryli niezadeklarowane stylizery Dyson i dwa laptopy MacBook Apple u innego mężczyzny. Również w jego przypadku sporządzono protokół administracyjny.
Warto zauważyć, że za niezadeklarowane towary, pieniądze i pojazdy przewidziana jest odpowiedzialność administracyjna. Za naruszenie przepisów celnych obywatele mogą otrzymać ostrzeżenie, grzywnę lub konfiskatę.
W przypadku naruszenia praw celnych towary, pieniądze i pojazdy, które zostały przewiezione przez granicę, mogą zostać zabrane na granicy.
Czytaj także
- Atak lotniczy na teatr dramatyczny w Mariupolu: trzecia rocznica
- Ojciec nie pozwalał jej iść na front, bo miała małe dziecko. Przypomnijmy sobie Jarosławę Nikonienko
- Głowa Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego Cyryl, który popiera zabijanie Ukraińców, stracił swojego duchowego mistrza
- Poziom inteligencji ludzkości spada z każdym rokiem – FT
- W Ukrainie pochmurno, w niektórych regionach deszcz: prognoza pogody na 16 marca
- Zdjęcie Trumpa i syna Elona Muska stało się wirusowe