Francja i Norwegia podpisały strategiczną umowę o współpracy obronnej.


Francja i Norwegia zawarły umowę dotyczącą wzmocnienia współpracy w dziedzinie obrony, informuje Ministerstwo Obrony Norwegii.
'Francja jest ważnym sojusznikiem. Chcemy rozszerzyć i wzmocnić współpracę z Francją w dziedzinie obrony i polityki bezpieczeństwa', - powiedział minister obrony Bjørn Arild Gram na konferencji prasowej z ministrem obrony Francji Sébastienem Lecornu.
Minister Gram podkreślił, że Francja jest najaktywniejszym sojusznikiem Norwegii, który prowadzi morskie misje, ćwiczenia i treningi w regionie.
'Ten kraj odgrywa również istotną rolę w ochronie Ukrainy i wzmacnianiu zdolności obronnych NATO. Mamy wiele wspólnych interesów, a nasz wzajemny interes w dalszym rozwoju współpracy jest oczywisty', - dodał minister Gram.
Umowa, którą podpisali ministrowie, jest ważnym krokiem wzmocnienia współpracy obronnej między Norwegią a Francją. Umowa podkreśla ich wspólne zrozumienie globalnych zagrożeń bezpieczeństwa i konieczność obecności na północy. Otwiera również możliwości szerszej współpracy w zakresie ćwiczeń i szkoleń w Norwegii.
Francja i Norwegia planują również wzmocnić współpracę w przeciwdziałaniu zagrożeniom hybrydowym, w tym w zakresie ochrony krytycznej infrastruktury, takiej jak kable podmorskie i linie przesyłowe energii.
'Uważam, że ta wizyta i umowa o wzmocnieniu współpracy są początkiem jeszcze bliższych relacji z Francją, szczególnie w obszarze morskiego monitorowania na północy i wspólnych działań szkoleniowych', - zauważył Gram.
Czytaj także
- Ponad 1950 rakiet i tysiące Shahed-136: GUR ujawnia dane o arsenale RF
- Rosja przeprowadziła masowy atak na Kremenczuk: zaatakowano 'Kynżalami', 'Shahedami' i nie tylko
- Dowódca grupy taktycznej 'Wuhłedir' Serhij Najew opuścił swoje stanowisko
- W rosyjskich Shahedach znaleziono nową 'farsę': kto stał się głównym pomocnikiem Kremla
- Roje 'Shahedów' to już rzeczywistość: Rosja wielokrotnie zwiększyła produkcję i częstotliwość ataków dronami, - WSJ
- 'Cała Ukraina nasza': Putin znów mówił o braterskich narodach