Drony zaatakowały rosyjski Biełgorod: wybuchł pożar, są ranni.

Drony zaatakowały rosyjski Biełgorod: wybuchł pożar, są ranni
Drony zaatakowały rosyjski Biełgorod: wybuchł pożar, są ranni

Wieczorem 17 marca Biełgorod został zaatakowany przez drony. To spowodowało pożar w pobliżu lokalnego centrum handlowego 'Atlant', którego pomieszczenia zostały uszkodzone. O tym informuje 'Główny Komisarz' powołując się na rosyjskie media.

Gubernator obwodu biełgorodzkiego potwierdził atak i poinformował, że dwie osoby zostały ranne. Jeden z nich stracił dłoń, a drugi uszkodził przedramię.

Świadkowie usłyszeli potężne eksplozje i zobaczyli słup dymu. Atak dronów spowodował pożar fasady centrum handlowego oraz drzew iglastych przy wejściu. Pożar już ugaszono.

Ranni zostali przewiezieni do szpitala.

Seria eksplozji w Biełgorodzie

Wcześniej w Biełgorodzie miała miejsce seria eksplozji, po których ogień objął kilka miejsc jednocześnie. Gubernator Wiaczesław Gładkow poinformował, że według wstępnych danych, ośmiu cywilów zostało rannych, w tym dwoje dzieci.

Ataki dronów w obwodzie riazańskim i podmoskiewskim

Nieznane drony zaatakowały obwód riazański w nocy z 10 na 11 marca, a także były słyszane eksplozje w podmoskiewskim. Mieszkańcy obwodu riazańskiego usłyszeli dźwięk dronów i zarejestrowali od 10 do 17 eksplozji. Donosi się, że atak miał miejsce w pobliżu lotniska 'Dęgilewo'.

Mieszkańcy Moskwy i podmoskiewskiego również usłyszeli eksplozje. Burmistrz Moskwy Siergiej Sobianin poinformował, że zniszczono sześć dronów w rejonie Ramieńskiego, a następnie zestrzelono jeszcze kilka.


Czytaj także

Reklama