Drony zaatakowały fabrykę prochu w obwodzie tambowskim (wideo).


Drony ponownie zaatakowały fabrykę prochu w Rosji
W nocy z 16 stycznia drony ponownie zaatakowały tambowską fabrykę prochu w Rosji. Ta fabryka jest jednym z kluczowych obiektów kompleksu przemysłowo-wojskowego kraju. O tym poinformował szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CPD) przy RBN Andrij Kowalenko.
«To nie pierwszy raz, gdy tambowska fabryka prochu RF została zaatakowana. Jest to jeden z kluczowych obiektów rosyjskiego kompleksu przemysłowo-obronnego, który angażuje się w wojnę przeciwko Ukrainie», – mówi w komunikacie.
Szef CPD zaznaczył, że tambowska fabryka prochu produkuje proch, który jest wykorzystywany w różnych rodzajach broni palnej, systemach artyleryjskich i rakietowych. Fabryka produkuje również koloksylin, który jest wykorzystywany do tworzenia materiałów wybuchowych i innych specjalnych produktów.
«Ta firma jest jednym z głównych dostawców materiałów wybuchowych dla armii RF. Po rozpoczęciu pełnoskalowej wojny w Ukrainie produkcja w fabryce znacznie wzrosła», – podkreślił Andrij Kowalenko.
Przypomnijmy, że w nocy z 16 stycznia w mieście Kotowsk w obwodzie tambowskim miała miejsce seria wybuchów. Mieszkańcy zgłaszali pracę systemów obrony powietrznej.
Ponadto wieczorem 15 stycznia wskutek ataku dronów w obwodzie woroneskim zapaliła się baza naftowa. Gubernator Aleksandr Gusew poinformował, że drony zostały zestrzelone, a pożar wybuchł w wyniku ich upadku.
Czytaj także
- Tajne choroby Putina. Dziennikarze otrzymali wyniki badań krewnych dyktatora
- Torebki, zabawki, hulajnoga. Pracownicy komunalni z Kropywnyckiego pokazali "skarby" z kanalizacji
- Dzień Świętego Patryka: tradycje i historia święta
- Rosjanka, którą uratowało ZSU na Kujawach, skłamała propagandystom o egzekucjach
- Pojawienie się posła Dowhiego na wydarzeniu wolontariuszy wywołało falę oburzenia w sieci
- ZSU wzięli do niewoli zdrajcę, który marzy, aby zabrała go Rosja