Dywersanci próbują dostać się na Ukrainę: straż graniczna poinformowała, gdzie jest zagrożenie.


Andrij Demczenko, rzecznik Państwowej Straży Granicznej, poinformował o zmniejszeniu aktywności rosyjskich grup dywersyjno-wywiadowczych, ale podkreślił, że wciąż istnieją próby penetracji wroga na terytorium Ukrainy, szczególnie w obwodzie sumskim.
Chociaż aktywność wrogich grup dywersyjno-wywiadowczych zmniejszyła się, Demczenko obiecuje, że kwestia bezpieczeństwa obwodów charkowskiego i czernihowskiego pozostaje priorytetowa. Podkreśla również, że obecnie na granicy z Białorusią nie odnotowuje się żadnych nietypowych sytuacji. Niemniej jednak apeluje o czujność i przygotowanie na wszelkie sytuacje, ponieważ kierunek z Białorusi wciąż pozostaje potencjalnie niebezpieczny dla Ukrainy.
Rosja obecnie nie ma możliwości powtórzenia inwazji na Ukrainę ani zaostrzenia sytuacji na granicy.
Wstępnie, rosyjskie grupy dywersyjno-wywiadowcze w obwodzie charkowskim próbowały przebrać się w ukraińskie mundury oraz próbowały przekroczyć Dniepr w okolicach mostu antonowskiego.
Czytaj także
- Mapa działań wojennych w Ukrainie na dzień 18 marca 2025 roku
- Wyjście Stanów Zjednoczonych z ICPA, nowa pomoc od Unii Europejskiej. Główne wydarzenia z 17 marca
- W ciągu tygodnia w 'Dii' wydano ponad 200 tys. zezwoleń na broń
- Czy działania TCZ zwalniają z mobilizacji? Orzeczenie Sądu Najwyższego
- Jermak powiedział, ile ukraińskich dzieci porwała Rosja
- «Mnie, prawie na pewno, otruli fosforanami». Znany historyk złożył głośne oświadczenie