Dywersanci próbują dostać się na Ukrainę: straż graniczna poinformowała, gdzie jest zagrożenie.


Andrij Demczenko, rzecznik Państwowej Straży Granicznej, poinformował o zmniejszeniu aktywności rosyjskich grup dywersyjno-wywiadowczych, ale podkreślił, że wciąż istnieją próby penetracji wroga na terytorium Ukrainy, szczególnie w obwodzie sumskim.
Chociaż aktywność wrogich grup dywersyjno-wywiadowczych zmniejszyła się, Demczenko obiecuje, że kwestia bezpieczeństwa obwodów charkowskiego i czernihowskiego pozostaje priorytetowa. Podkreśla również, że obecnie na granicy z Białorusią nie odnotowuje się żadnych nietypowych sytuacji. Niemniej jednak apeluje o czujność i przygotowanie na wszelkie sytuacje, ponieważ kierunek z Białorusi wciąż pozostaje potencjalnie niebezpieczny dla Ukrainy.
Rosja obecnie nie ma możliwości powtórzenia inwazji na Ukrainę ani zaostrzenia sytuacji na granicy.
Wstępnie, rosyjskie grupy dywersyjno-wywiadowcze w obwodzie charkowskim próbowały przebrać się w ukraińskie mundury oraz próbowały przekroczyć Dniepr w okolicach mostu antonowskiego.
Czytaj także
- W nocy RF zaatakowała Ukrainę rakietami i dronami: ile trafień
- Kreml przywłaszczył 110 wartości kulturowych z okupowanego Krymu - GUR
- Śmiertelny wypadek drogowy koło Odessy: kierowca Infiniti nie zapanował nad kierownicą
- „Ukrzaliznycja” ostrzegła, że niektóre pociągi kursują z opóźnieniem: lista
- Mapa działań bojowych w Ukrainie na dzień 7 lipca 2025 roku
- Rosja zaatakowała Odesę: jedna osoba zginęła, zniszczono samochody (zdjęcie)