„Czysty oszust” - kijowscy taksówkarze oburzyli znaną aktorkę na dworcu.

Ukraińska aktorka, prezenterka telewizyjna Rimma Zjubina wyraziła swoje oburzenie z powodu zbyt wysokich cen taksówek przy dworcu kolejowym w Kijowie. Opublikowała oświadczenie na Facebooku.

Według aktorki, taksówkarze na dworcu kolejowym oferują bardzo wysokie ceny za swoje usługi.

Taksówki na dworcu kolejowym w Kijowie to masakra i hańba! Idę z pociągu, a na światłach na rogu Saksahanśkie / Petliury do mnie podchodzi młoda mama z dwójką dzieci: „Powiedzcie mi, jak mogę złapać taksówkę? Nie byliśmy tu od dwóch lat. Mamy jechać na ulicę Wołyńską. Tam przy dworcu powiedzieli „1000 hrywien”, potem „800”, a ja mówię „dajcie 400”. A taksówkarz mówi „Nie pojadę za 400””, - opowiedziała Rimma Zjubina.

Aktorka pomogła młodej mamie zamówić taksówkę za dużo niższą kwotę: „Zamówiłam taksówkę za 140 hrywien”.

Rimma Zjubina wyraża swoje oburzenie nad zawyżonymi cenami taksówek i określa tę sytuację oszustwem: „Poczekaj, aż przyjedzie, posadziłam Jelenę z dziećmi do samochodu. Oni są śpiący, zmęczeni. Jedziemy, a ja idę i myślę „Kiedy to się skończy? Widziałam to od mojej pierwszej wizyty w Kijowie. To oszustwo. Na kogo jest to ukierunkowane? Dlaczego jacyś bydlaki pozwalają sobie czuć się lepszymi od innych ludzi? To czyste oszustwo i brak odpowiedzialności! Witajcie w stolicy Ukrainy - centrum Europy... brzmi melodia”.

Użytkownicy mediów społecznościowych zauważają, że sytuacja z zawyżonymi cenami taksówek jest powszechna w każdym ukraińskim mieście.

Przypomnijmy, że nawet w czasie wojny w Kijowie ceny wynajmu mieszkań rosną. Koszty wzrosły o prawie 50% od początku roku. Wynajem mieszkań w Kijowie w ciągu ostatnich pół roku podrożał o prawie 7,6 tys. hrywien (dotyczy to ogólnej wartości wszystkich dostępnych mieszkań na rynku, bez uwzględnienia liczby pokoi).